Akcesoria dla biegaczy
Bieganie ostatnio jest bardzo popularnym sportem, a to dlatego, że jest praktycznie dostępny dla każdego. Tak na dobrą sprawę, wystarczy nam zwykłe ubranie sportowe, buty i już można biec przed siebie. Jeśli jednak zaczynamy myśleć bardziej na poważnie o tym sporcie to warto wyposażyć się w kilka niezbędnych akcesoriów.
Nocne bieganie
Wiele osób upodobało sobie bieganie po zmroku. Powód jest prosty – dookoła cisza i spokój. Dodatkowo nie musimy przepychać się wśród innych osób, które idą na chodniku, czy ścieżce po której biegniemy. Oprócz tego, wieczorowe bieganie jest dobrym rozwiązaniem szczególnie latem, gdy po zachodzie słońca robi się chłodniej. Jeśli jednak chcemy się zdecydować na nocne bieganie, konieczne może być zaopatrzenie się w latarki czołowe. Zanim jednak dokonamy zakupu, musimy dokładnie określić do czego nam będzie potrzebna, a przede wszystkim, po jakim terenie będziemy się poruszać. Odpowiadając na takie pytania możemy zacząć zastanawiać się nad modelem.
Jednym z produktów jest na pewno Petzl Tikka, która kosztuje około 100 złotych, a daje nawet 80 lm. Taka latarka czołowa przyda się do treningów po zmroku, szczególnie do codziennych treningów. Czołówka będzie także niezbędna jesienią czy zimą, kiedy bardzo szybko robi się ciemno. Dodatkowo jest to obowiązkowe wyposażenie dla osób, które mieszkają w małych miasteczkach, albo na wsiach, gdzie często drogi są nieoświetlone. Jeśli nasze bieganie ogranicza się tylko do takich aktywności, to wystarczy taka latarka, która ma pomiędzy 50 a 80 lumenów.
Należy jednak pamiętać, że informacja o ilości światła nie zawsze ma potwierdzenie w rzeczywistości, a to z powodu zawyżania danych, które mogą się różnić nawet o 20%. Co prawda im szybciej biegamy, tym bardziej potrzebujemy lepszego światła, ale ogółem jeśli biegamy rekreacyjnie, to nie potrzebujemy latarki, która będzie dawała ponad 100 lm. Dodatkowo należy wziąć pod uwagę, że jaśniejsza latarka zazwyczaj jest cięższa od tych, które dają mniej światła.
